30.12.2012

Fondue… Nad brzegiem Loary

(…) Zamek goni zamek, Anglicy, Francuz i Belg gonią Polaków. Polacy odpierają atak i po trzech bardzo szybkich zmianach pozostawiają ich w tyle. Na pikniku Anglicy, Francuz i Belg podziwiają Jadzię podnosząc jej „górala”, że jak, że co, że na 26 calowych kołach z nimi, ścigaczami? Podczas ich zachwytów odwracam rower do góry kołami, odkręcam tylne koło. Tym razem sprawdzam, dlaczego ponownie „złapałem” gumę od wewnątrz. Mam sześć dziur rozłożonych w równych odstępach

(…) Prace związane ze zbudowaniem tej największej budowli w dolinie Loary trwały z przerwami czterdzieści lat. Nic w tym dziwnego, sama główna fasada ma 128 metrów długości, a jego 440 komnat ogrzewa 365 kominków.

(…) Pierwsze, grube krople początkowo ciepłego deszczu trafiają w nas jeszcze na przedmieściach. Zostaję z Kalinką. Reszta naszej grupy czym prędzej wraca do La Ferte. Powolutku (zerwał się silny, przeciwny wiatr) jedziemy smagani potokami lodowatej wody. Co chwile po niebie przemykają zygzaki błyskawic (…)

Nie zawsze na trasach spotyka nas słońce. Wtedy, we Francji padało niemal codziennie. Lubicie jeździć przy takiej pogodzie? A dziś spakowałem książki do Lublina i Rzeszowa.

13.09.2021

Meandry rzeki Meon

Do rzeki Meon, którą ja osobiście objechałem wielokrotnie,  zabraliśmy się od środkowego odcinka. Tym razem w  odstępie siedmiodniowym, "zaliczyliśmy" odcinek dolny i wreszcie w sobotę (11.9) górny. O środkowym pisałem już natomiast o pozostałych dwóch jeszcze nie. Już śpieszę nadrobić ...

Pogoda sprzyja odważnym, no bo jak inaczej nazwać fakt, że po starcie przez pierwsze pół godziny lało, by już na wyjeździe z Havant pojawiło się słońce. Ale od początku, wycieczka, przynajmniej dla mnie zaczęła się dzień wcześniej, w sobotę. Ja ...

Czwartek, 8:35 am. Ruszamy. Początkowe we dwóch. Kierunek? The Hard. Tam umówiliśmy się z Kacprem. Kacper przypływa do Old Portsmouth promem z Gosport. We trzech ruszamy ulicami miasta w stronę zatoki Solent. Szczerze mówiąc liczyłem, że w porcie, z którego ...