Polska

Niedzielne popołudnie (20.07) spędziliśmy na kolejnym już, trzecim spotkaniu z Profesorem Andrzejem Joczem, rzeźbiarzem, twórcą mn. staromiejskiego zegara czy też czółenek. Tym razem ruszyliśmy na Widzew. Blisko dwudziestoosobowa grupa spotkała się obok zaniedbanej fontanny w Parku Widzewskim. Lecz to nie ...

W ostatnią sobotę czerwca zaprosiliśmy (Zielona Łódź i Rowerologia) mieszkańców Łodzi na kolejne spotkanie z profesorem Andrzejem Joczem, rzeźbiarzem, wykładowcą łódzkiej ASP. Tym razem nasza trasa przebiegała przez Bałuty ale zanim wyruszyliśmy na poszukiwania plenerowych rzeźb. Spotkaliśmy się w Parku ...

Sobota. Około 14.00 docieramy do Wysowej. Pozostało mi zainstalować w sanatoryjnym pokoju Mariankę wraz z koleżanką i... złożyć rowerek. Około 16 jestem gotowy do jazdy, no bo trochę tak głupio wracać do domu bez poznania  tutejszych dróg. A trening po ...

To była chyba niedziela, gdy Piotrek (Rower Piotra) zaproponował "odwróconą" wycieczkę. I odwrócenie to dalej trwa bowiem pojechaliśmy we wtorek, by najpierw wjechać do Soboty, odwiedzić później Piątek a słowa te piszę w czwartek. Pozostały więc tylko dwa dni ale ...

16.06.2014

Pomożemy?

Dwa dni temu, nasz kolega Borafu, moderator globalny forum podróże rowerowe.info poprosił mnie o udostępnienie informacji o dziewczynie, którą on osobiście zna (więc nie ma ściemy),  potrzebującej pomocy. Nie będę się tu wdawał w szczegóły, poniżej znajdziecie linki do akcji. ...

Dzisiejsza wycieczka (niedziela) powstała prawdę powiedziawszy w zastępstwie. Jeszcze w poniedziałek wiedziałem, że z prof. Joczem będziemy kontynuować temat rzeźb. Niestety we wtorek dotarła do nas informacja, że niestety profesorski terminarz jest bardzo napięty i niestety - niedziela odpada! Na ...

Czy pół roku od pomysłu do realizacji to długo? Dla mnie wieczność! I ta wieczność wczoraj się skończyła. Na drodze do lunaparku, przy wjeździe na dawny poligon i obok bunkra na Brusie wreszcie stanęły tablice informujące o nowym szlaku. Brakuje ...

Ponad dwa miesiące temu w głowie Łukasza Janczara z "Zielonej Łodzi" urodził się nowy pomysł: rzeźba. I to nie ta wystawiana w galeriach czy muzeach, nie lwy na podjazdach tandetnych willi czy postać "kogoś" przed domem (spotkaliśmy taką jadąc z ...

Zadziało to się bardzo szybko, spontan taki, od środowego telefonu do piątkowego wyjazdu. - Pojedziesz? - zapytał jeden Piotrek, - pojadę! - odpowiedział drugi. I tak też się stało. Ten Piotrek, który pytał, miał do Spały pecha, bo co chciał ...