Polska

08.02.2016

List do Kalinki

Włocławek, 7 lutego 2016

Kochanie moje!

  Pewnie zdziwi Cię, że piszę do ciebie z Włocławka a nie z Łowicza, w którym miałem dzisiaj być. To dzięki Tobie! Zacząłem powolnie gubić cień. Cień Piotrusia Pana. Kręciłem ...

Początek miesiąca i roku przywitał wszystkich tęgim mrozem. Jazda przy takich temperaturach nie wszystkim wyszła na dobre. Ja na własne życzenie jeździłem przy tak niskich temperaturach w kominiarce, przed którą ktoś mnie kiedyś przestrzegał: będziesz wdychał powtórnie bakterie, twój termostat ...

"Pani kierowniczko, czy ja palę? Palę, cały czas palę!" - długo zastanawiałem się jak zacząć ten pierwszy w tym roku wpis i myślę, że słowa z filmu Barei doskonale pasują do sytuacji. Przyznacie sami, że jazda (jeżeli jeździliście) w święta ...

Jak niektórzy zauważyli, wczoraj wieczorem udaliśmy się na Piotrkowską zobaczyć jak wygląda świąteczna iluminacja. Dziś postanowiłem zobaczyć jak to wygląda w innych miejscach w okolicach Łodzi. Planowałem co prawda pojechać do Brzezin i pokręcić ze Strefą Rowerową, lecz po wczorajszym ...

27.12.2015

A jak autostrada

Pisałem, że miała być szosa? Pisałem i była i to jaka! Pamiętam jak po prawie ukończonej "dwójce" jeździło masę kolarzy, ba samochodami ścigali się: pewien poseł ze znanym detektywem (nic nie pokręciłem?). Już od dawna miałem ochotę przejechać się po ...

A taką miałem dziś ochotę na szosę! Już widziałem oczami wyobraźni jak dojeżdżam do Zgierza, już czułem smak kawy na stacji w Ozorkowie, odpoczywałem nad zalewem w Strykowie i... . Po trzech kilometrach od domu poczułem, że coś mi obciera ...

Wczorajsza (niedziela 11.11) mżawka nie przeszkodziła dwóm grupom turystów (rowerowi i piesi) pojechać (pójść) na trasy dwudziestego szóstego już rajdu poświęconemu stacjonującemu przed wojną w naszym mieście. Kolarzy było na tyle dużo, że Michał - odpowiedzialny za trasę podzielił nas ...

W granicach miasta mamy 18 rzek, rzeczek, strumieni. Sporo prawda? Osiem z nich należy do zlewni Wisły, dziesięć  do Odry. Do tego jeszcze cztery cieki nieklasyfikowane. Co to za miasto? Łódź! Niemożliwe? A jednak. Gdyby nie ta obfitość lasów w ...

Pogoda spłatała nam figla. Po kilkunastu dniach słońca, w sobotę (7.11) nad miastem zawisła gruba warstwa mgły i chmur, które czasami "popuszczały"zraszając wszystko drobnym deszczem. Na szczęście było jak tę porę roku dość ciepło. Z profesorem Joczem umówiliśmy się w ...