Nie, nie myślcie, że to Majorka, Malta czy Cypr. To w dalszym ciągu Anglia, wyspa skąpana od wielu tygodni w słońcu i upałach. Rower? Tak, ale tylko wcześnie rano, bowiem w dalszym ciągu jazda w południe staje się mało przyjemna. Przyjemnie (jeżeli ktoś lubi) jest leżeć w słońcu na plaży, co skwapliwie wykorzystują mieszkańcy wyspy. Ja swój pobyt na plaży ograniczyłem do spaceru na molo, gdzie przynajmniej czuć było wiatr ...

21.07.2018

Guacamole

Moje guacamole jest proste niczym konstrukcja cepa: cztery (bo tyle miałem) awokado (dojrzałe), dwa ząbki czosnku (bo lubię), jedna papryczka chilli (bo też lubię), trochę oliwy ("na oko"), sól (do smaku). I co? A do blendera wszystko! I co? I ...

21.07.2018

Angielskie upały

Uff... . Dziś w nocy spadło wreszcie kilka kropli deszczu. Co prawda nie zrobiło się chłodniej i dalej nocne temperatury przypominają raczej dzienne, ale chociaż trawniki dostały namiastkę wilgoci. Gdzie się podziały te słynne angielskie trawniki? Zieleń zamieniła się w ...

No i proszę, po moim niedzielnym wpisie dotyczącym bambusowego roweru, w komentarzach pojawił się Janek (nie, nie ten z Austrii) lecz Janek z Polski, który właśnie takimi rowerami się zajmuje! Na stronie głównej rowerologii umieściłem link do jego strony. Bohobike ...

01.07.2018

Bambusowy rower

Wczoraj i dziś zamiast jazdy był spacer. Dość długi. Temperatury powyżej trzydziestu stopni w cieniu skutecznie wypaliły angielskie trawniki. Przypominają teraz pola koloru zboża przed żniwami. Nie jestem idiotą by katować się jazdą, gdy pot spływa po plecach (wiecie gdzie), ...

24.06.2018

Rze(cz)ka Meon

Ileż to już razy jechałem wzdłuż rze(cz)ki Meon. Zawsze w jej dolnym biegu. No właśnie, dolny bieg? Ciężko nazwać co jest górnym, środkowym czy dolnym biegiem, gdy rze(cz)ka ma około 34 kilometrów długości. W średniowieczu u jej ujścia był nawet ...

Radosne, bo aż cztery razy przejechałem się do pracy moim rowerkiem. Przebieranie? No bo, po pierwsze nogami, a po drugie paluchami oddzielając dorodne chilli od krzaków. Gdyby nie to, że ciekawszą i nieco krótszą trasą (rowerem mam 33 kilometry z ...