Zapiski dowolne

Oj rozpieszcza nas ta zima, rozpieszcza. Parę lat temu na zimowym Rajdzie Przyjaciół PKWŁ było pięć osób na rowerach, a jadąc na spotkanie po paru kilometrach musieliśmy zejść z nich i dla rozgrzania palców u stóp przejść się kilkaset metrów. ...

Ponieważ nie mogę się doczekać jakiejkolwiek informacji od wydawców, po blisko roku postanowiłem opublikować tekst, który powstał w ubiegłym roku. Ile domów jest w Ukrainie? Gdzie są mieszkańcy Rosyjki? Czy Syberia faktycznie jest na wschodzie? W ilu kierunkach można pojechać z ...

Nie dalej jak dwa tygodnie temu, gdy temperatury były zdecydowanie niższe a w lasach zalegał śnieg, założyłem staremu Speederkowi oponki z kolcami. Nawet nie zdążyłem się na nich przejechać (deprecha chyba mnie jakaś dopadła bo nic mi się nie chciało) ...

Jestem tu po raz trzeci. Miejscowość, o której jeszcze dwa lata temu nie wiedziałem. Właściwie nie wiem czy jest tu jeszcze jakaś wieś. Ja jadę do miejsca oddalonego od dawnej "jedynki" (teraz "91") o jakieś 500 metrów. Gdy jeździłem tu ...

Do niedawna dość często na święta jeździliśmy nad morze. Do miejsca, w którym można naprawdę odpocząć. Gdzie nie ma barów, dyskotek, gdzie nie da się w szpilkach dojść na plażę, gdzie sklepy otwierają tylko na lato (latem tam nie jeździmy).  ...

24.12.2013

Wesołych Świąt!

Pocztówki - 2013.12.23 18.30.33 - (DSC00266)

Oraz szczęśliwego, Nowego Rowerowego Roku !

A, bo bym zapomniał, i niech Mikołaj przyniesie Wam rowerowe prezenty :)

...

08.12.2013

Dolina Sokołówki

Szczęście sprzyja rowerzystom. Po kilku dniach huraganu, który przez media został, nie wiedzieć czemu nazwany orkanem niedzielny poranek przywitał nas bezchmurnym (czyt. słonecznym) niebem. Jak wiadomo w grudniu bezchmurne niebo oznacza spadek temperatury o kilka kresek poniżej zera lecz nam ...

24.11.2013

Rowery we mgle

Sobotni (23/11) poranek rozpiął nad miastem i okolicami olbrzymią moskitierę z mgły. Ostatnio w takich warunkach jechałem dwa lata temu we Włoszech. Wtedy jadąc z Maranello w kierunku Orsigna widoczność spadała momentami do zera. Wiedziałem, że jestem na moście lecz ...

11.11.2013

Listopadowy tryptyk

Zielona Łódź

 Jak to dobrze, że Łukasz wpisał, że zbiórka do kolejnej, czwartej już wycieczki rowerowej jest o 11.00. Dzięki temu mogłem rano objechać trasę mało znanej mi dzielnicy - Górna.  Parę minut po wyznaczonej godzinie, dziewięcioosobowy ...