Prawie miesiąc minął od ostatniego, typowo rowerowego wpisu. Pisałem o sokach, trzęsieniu ziemi, składanym rowerze ale nie o jeździe. Myślicie, że nic się nie działo? Nic bardziej błędnego. Cały czas kręciłem ale... dookoła trzepaka. Parę wypadów do Lasu Łagiewnickiego, przejażdżki składakiem, wycieczki Zielonej Łodzi no i oczywiście codzienne, ba, kilkakrotne w ciągu dnia kręcenie na  "mieszczuchach". Jak wiadomo rower publiczny jeździ do końca listopada by w grudniu, niczym niedźwiedzie udać ...

17.11.2016

Wigry, pamiętacie?

- Coś ty za nowy, mały? - zapytał Rome(t)k Limonka stojący najbliżej brązowego przybysza na małych kółkach. - Jestem waszym kuzynem, a właściwie bratem, i nazywam się Wigry. Romet Wigry, choć Kalinka, która mnie jeszcze nie widziała powiedziała, że jestem ...

03.11.2016

Terremoto

Wczoraj odebrałem e-mail od Vincenzo: słyszałeś o trzęsieniu ziemi w Italii? Niedaleko tych miejsc, przez które w 2014 roku jechaliśmy śladami korpusu gen. Andersa. Nie słyszałem, nie oglądałem. Od roku nie oglądam lub przynajmniej staram się nie oglądać telewizji ze ...

28.10.2016

Pijecie soki?

Pewnie 90% umiłowanych w Rowerach odpowie na to pytanie pozytywnie. A ile osób odpowie pozytywnie na pytanie: a robicie je sami? Ja wiem, czas, brak sprzętu itd. Wymówek będzie bez liku. Tak jak z jazdą na rowerze zimą. Ale wierzcie ...

To było chyba gdzieś trzy tygodnie temu. Napisała do mnie Agnieszka z zaproszeniem na rajd wokół Baraniej Góry i slajdowisko. Odpowiedziałem, że przyjadę. I tak w sobotę, 22 października, ja asfaltowe zwierzę, które od czasu do czasu dosiada MTB, pojechałem ...

15.10.2016

A jak… Apidura.

Od pewnego czasu można u nas kupić... i tu szukam odpowiedniej nazwy, bowiem sakwami nazwać je ciężko., zostańmy więc przy nazwie torby rowerowe, a właściwie cały zestaw ultralekkich toreb rowerowych, niewymagających posiadania bagażników. Torby te w zależności od wersji, dostosowane ...

Mieliśmy w planach dwa cmentarze: Stary - przy Ogrodowej i Doły.  Niestety profesor Jocz miał dziś rozpoczęcie roku akademickiego i przyjechał z ponad godzinnym opóźnieniem. Pozostał więc jedynie cmentarz przy Ogrodowej, który początkowo zwiedziliśmy (część ewangelicka) z Dariuszem Nowińskim, który ...