16.07.2017

Stonehange

Kręgi z epok: neolitu i brązu w Stonehange, dla których zrobiłem wczoraj blisko dwustu kilometrową wycieczkę, i w tym miejscu wiem, że dla wielu będę przeklęty, nie zachwyciły mnie. To znaczy nie do tego stopnia, by wydać na zatoczenie w tłumie, w towarzystwie druidów kółka, ponad siedemnastu funtów. Może dlatego, że widok świątyni poświęconej prawdopodobnie kultowi Słońca i Księżyca jest jednym z najpopularniejszych na Świecie. Mój pierwszy komputer (a miałem go dość późno), na ekranie startowym miał kręgi Stonehange. Wiele programów popularno – naukowych poświęca temu zagadnieniu wiele miejsca. Jak na tej skali obiekt zabrakło tego: „wow!”, czy: „o k…a!”, jak wolicie, a miałem w swym, rowerowym życiu kilka takich sytuacji.

A może spowodował to kierowca autokaru na warmińsko – mazurskich numerach, który nieomal zepchnął mnie z drogi (pozdrawiam, obyś miłości nie zaznał), i na którego nie minął wkurw w momencie gdy właśnie po raz pierwszy zobaczyłem Stonehange.

Wiem, że na pewno wrócę w te strony, wybiorę moment tuż po otwarciu, lub przed zamknięciem, albo w niepogodę, by minąć te kolędujące w stronę megalitów tłumy. Wiem też, że na pewno wrócę do miejsc, obok których przejeżdżałem wczoraj: do Winchester, stolicy Anglii z przełomu XII i XIII wieku (katedra, zamek ze stołem króla Artura), czy Salisbery, którego wieżę katedry widzicie na zdjęciu.

 

13.09.2021

Meandry rzeki Meon

Do rzeki Meon, którą ja osobiście objechałem wielokrotnie,  zabraliśmy się od środkowego odcinka. Tym razem w  odstępie siedmiodniowym, "zaliczyliśmy" odcinek dolny i wreszcie w sobotę (11.9) górny. O środkowym pisałem już natomiast o pozostałych dwóch jeszcze nie. Już śpieszę nadrobić ...

Pogoda sprzyja odważnym, no bo jak inaczej nazwać fakt, że po starcie przez pierwsze pół godziny lało, by już na wyjeździe z Havant pojawiło się słońce. Ale od początku, wycieczka, przynajmniej dla mnie zaczęła się dzień wcześniej, w sobotę. Ja ...

Czwartek, 8:35 am. Ruszamy. Początkowe we dwóch. Kierunek? The Hard. Tam umówiliśmy się z Kacprem. Kacper przypływa do Old Portsmouth promem z Gosport. We trzech ruszamy ulicami miasta w stronę zatoki Solent. Szczerze mówiąc liczyłem, że w porcie, z którego ...