22.11.2014

Italia – żołnierze i pielgrzymi. Spotkanie drugie.

Drugie spytacie, a gdzie pierwsze? Pierwsze miało miejsce w GOK-u w Kruklankach podczas ostatniego rajdu „Szlakiem mazurskich legend”. Tym razem o naszej jeździe (Terry, Vince i ja) włoskimi szlakami bojowymi, którymi poruszała się siedemdziesiąt lat temu armia gen. Andersa, opowiadałem we wtorek, 18 listopada w Miejskiej Bibliotece Publicznej – Filia nr 2.

DSC03050 (1024x768)Wyjątkowo zimny, przenikliwy wiatr sprawił, że Mirka i Ania na „dzień dobry” serwowały wszystkim imbirową herbatkę. Po „studenckim kwadransie” przez ponad godzinę opowiadałem o jeździe przez Włochy i o tym czego dowiedziałem się o II Korpusie od mieszkańców Italii zainteresowanych tym tematem, a z którymi miałem okazję się spotkać.

DSC03051 (1024x768)Po prezentacji był czas na pytania i… na pyszne ciasto upieczone na tę okazję przez Mirkę, kierowniczkę biblioteki. Nasze spotkanie skończyło się tuż po dwudziestej a kilka osób wyszło z niego z moimi książkami.

DSC03055 (1024x768)

13.09.2021

Meandry rzeki Meon

Do rzeki Meon, którą ja osobiście objechałem wielokrotnie,  zabraliśmy się od środkowego odcinka. Tym razem w  odstępie siedmiodniowym, "zaliczyliśmy" odcinek dolny i wreszcie w sobotę (11.9) górny. O środkowym pisałem już natomiast o pozostałych dwóch jeszcze nie. Już śpieszę nadrobić ...

Pogoda sprzyja odważnym, no bo jak inaczej nazwać fakt, że po starcie przez pierwsze pół godziny lało, by już na wyjeździe z Havant pojawiło się słońce. Ale od początku, wycieczka, przynajmniej dla mnie zaczęła się dzień wcześniej, w sobotę. Ja ...

Czwartek, 8:35 am. Ruszamy. Początkowe we dwóch. Kierunek? The Hard. Tam umówiliśmy się z Kacprem. Kacper przypływa do Old Portsmouth promem z Gosport. We trzech ruszamy ulicami miasta w stronę zatoki Solent. Szczerze mówiąc liczyłem, że w porcie, z którego ...